Słowo powitania do młodych, Lednica 4.04.2022

Słowo powitania Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka do młodych uczestniczących w 26. Ogólnopolskim Spotkaniu Młodych Lednica 2000, 4 czerwca 2022. Pola Lednickie.

Moi Drodzy

Ponownie witam Was wszystkich na Lednicy, u źródeł chrzcielnych Polski. Mówię ponownie, ponieważ w taki sposób spotykamy się po przerwie związanej z okresem pandemii. Mierzyliśmy się w tym czasie z różnymi doświadczeniami, z cierpieniem, utratą bliskich nam osób czy koniecznością izolacji. Także dla was, ludzi młodych, był to szczególnie trudny okres. Znaleźliście się w sytuacjach wcześniej wam nie znanych, w zamknięciu, w izolacji, bez możliwości kontaktu z innymi. A dzisiaj ponownie spotykamy się na Lednicy, by na przekór minionemu czasowi usłyszeć hasło tegorocznego spotkania: Na krańce świata. Słowa te nabierają szczególnego znaczenia, gdyż spotykamy się w Wigilię Zesłania Ducha Świętego. To On nas tutaj zgromadził podobnie jak wówczas uczniów w Wieczerniku. By tutaj dotrzeć przebyliście konkretną drogę, jedni dłuższą, inni krótszą, jedni autobusem, inni pieszo, ale wszyscy usłyszeliście Jego wezwane i podjęliście je na waszych krańcach świata. Po tym czasie zastoju i bezruchu nie było to bardzo łatwe i oczywiste, ale jak w orędziu do młodych mówił papież Franciszek ponowne rozpoczęcie nie jest możliwe bez was, drodzy młodzi. Aby powstać, świat potrzebuje waszej siły, waszego entuzjazmu, waszego zapału. Potrzebuje też, abyście nie tylko przybyli na Lednicę z waszych różnych krańców świata, ale byście z Lednicy wyruszyli, każdy w swoją drogę, w te wszystkie miejsca, które dla was i dla innych bywają krańcami świata.

Jesteście zaproszeni, by uczestniczyć w misji, jaką powierzył apostołom Chrystus. Otrzymujemy moc Ducha Świętego, by w Jezusie rozpoznawać i wyznawać swojego Pana, jak to uczynimy przechodząc przez Bramę Rybę, by ruszyć w drogę i przyprowadzać ludzi do Jezusa, by i oni rozpoznawali w Nim swojego Pana. Jak przypominał nam Franciszek jedynie osobiste, nie anonimowe spotkanie z Chrystusem zmienia życie. Apostołowie wyruszyli w drogę bez żadnego materialnego zabezpieczenia. Nie wzięli ze sobą pieniędzy w trzosie, ani torby, ani chleba. Wzięli do ręki tylko laskę, która stała się symbolem Bożej mocy. Wy dzisiaj z Lednicy nie weźmiecie laski, ale różaniec, przepiękny symbol ludzkiej drogi, ale jednocześnie źródło siły do jej pokonywania. Nie jesteście więc w waszej drodze skazani sami na siebie, na własne siły, na własne możliwości, na własne pomysły i szukanie rozwiązań. Idzie z wami Maryja, która jak nikt inny nie tylko wskazuje właściwy cel, ale pomaga Go osiągnąć. Różaniec zwieńczony lednickim krzyżem to dzisiaj rozpoznawalny znak tego skąd wyszliście i dokąd idziecie, ale też konkretne zobowiązanie, które podjęliście. Musicie jednak pamiętać, że nie można się go podjąć, jeżeli najpierw samemu nie będzie się zanurzonym w Jezusie, w Jego życiu. Nasze życie musi być cząstką Jego życia. To z naszej drogi, z naszego wędrowania na krańce świata inni będą odczytywać kim Jezus jest dla nas. Drugorzędne okażą się sposoby i środki, których w waszym ewangelizacyjnym dziele użyjecie, a najważniejsza okaże się droga świętości, świadectwo życia, odbite od was Jego światło, które będzie pociągało i fascynowało innych. Wówczas, gdy w pewnym momencie obejrzycie się za siebie, zobaczycie, że nie idziecie już sami, ale idą za wami inni. A ostatecznie przecież nie za wami, ale za Chrystusem.

Dzisiaj również wy nie przybyliście tutaj sami, pozdrawiam więc przybyłych wraz z wami waszych księży, siostry zakonne, waszych nauczycieli i wychowawców, katechetów i profesorów, młodzież szkolną i akademicką, wszystkich dominikanów, z ojcem Tomaszem Nowakiem OP, duszpasterzem tegorocznego spotkania. Witam i pozdrawiam Siewców Lednicy i cały Komitet  Organizacyjny wraz ze Sztabem Lednickim wszystkich pomysłodawców i wykonawców tego spotkania. Witam i pozdrawiam wszystkich spowiedników z pól lednickich i ewangelizatorów. Serdecznie pozdrawiam wszystkie służby porządkowe, medyczne i czuwających nad naszym bezpieczeństwem. Pozwólcie, że w sposób szczególny pozdrowię i powitam nasze siostry i braci z Ukrainy, którzy są w tym szczególnym dla nich czasie naszymi gośćmi, a może trzeba powiedzieć naszymi domownikami. Niech to spotkanie będzie dla was źródłem prawdziwej radości i pokoju. Otaczamy was naszą modlitwą i zapewniamy, że w niej nie ustaniemy. Dzisiaj z lednickim różańcem w ręku chcemy prosić o dar pokoju dla was, waszych bliskich, dla waszej ukochanej ojczyzny.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich naszych miłych gości z księżmi biskupami na czele. Dziękuję za wierną obecność księdzu arcybiskupowi Stanisławowi z Poznania, dziękuję księdzu arcybiskupowi Grzegorzowi z Łodzi za obecność, ale również dar słowa, którym dzisiaj się z nami podzieli.

Dziękujemy również Ojcu Świętemu Franciszkowi za słowa pozdrowień, które do nas wszystkich skierował w minioną środę i za apostolskie błogosławieństwo. Dziękujemy też za konkretne zadanie, które nam powierzył, abyśmy rozpoczynając miesiąc poświęcony Sercu Jezusowemu, które jest źródłem miłości i pokoju, otworzyli się na tę miłość i nieśli ją „na krańce świata”, świadcząc o dobroci i miłosierdziu, które wypływają z Bożego Serca.

Drodzy Młodzi,

Za papieżem Franciszkiem chcę wam powtórzyć, że Pan Bóg, Kościół, papież, biskupi, kapłani ufają wam i ustanawiają was świadkami wobec tylu innych młodych ludzi, których spotykacie na różnych krańcach świata. Nie zapominajcie: „jeśli ktoś rzeczywiście doświadczył miłości Boga, który go zbawia, nie potrzebuje wiele czasu, by zacząć Go głosić, nie może oczekiwać, aby udzielono mu wielu lekcji lub długich instrukcji. Każdy chrześcijanin jest misjonarzem w takiej mierze, w jakiej spotkał się z miłością Boga w Chrystusie Jezusie.” (Evangelii gaudium, 120)

Udostępnij naShare on Facebook
Facebook
Tweet about this on Twitter
Twitter