Prymas spotkał się z przełożonymi męskich zgromadzeń zakonnych
Podczas zebrania plenarnego Konferencji Wyższych Przełożonych Męskich Zgromadzeń Zakonnych Prymas Polski abp Wojciech Polak oraz członkowie zespołu pracującego nad założeniami komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego osób małoletnich w Kościele w Polsce zaprezentowali stan prac nad tym projektem.
Prymas Polski abp Wojciech Polak jako delegat KEP do spraw Ochrony Dzieci i Młodzieży spotkał się z konferencją Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich. W spotkaniu uczestniczyli też współpracownicy Księdza Prymasa, reprezentujący zespół pracujący nad założeniami komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego osób małoletnich w Kościele w Polsce. Zaprezentowano stan prac nad tym projektem. To było dobre spotkanie – mówi KAI ks. Piotr Studnicki, kierownik Biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży.
Wcześniej podobne spotkanie odbyło się podczas zebrania plenarnego Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych. Jak dodaje ks. Studnicki, rozmawiano o celach mającej powstać komisji, o zasadach jej funkcjonowania, o rozumieniu niezależności:
„Omawialiśmy stan prac nad przygotowaniem komisji, by uzyskać zrozumienie przełożonych zakonnych, którzy będą decydować o włączeniu w działania komisji także zakonów. Ten projekt jest już gotowy i konsultowany. Trwają konsultacje z Radą Prawną KEP. Ksiądz Prymas nie oczekuje jeszcze decyzji, bo koncepcja jeszcze jest konsultowana, zwłaszcza prawnie. Chciał przekazać założenia oraz wysłuchać pierwszych uwag, które jeszcze można wziąć pod uwagę. To była bardzo dobra i otwarta dyskusja. Mamy nadzieję, że teraz na listopadowym zebraniu KEP dokument już będzie gotowy i zaprezentowany biskupom”.
„To jeszcze nie był etap decyzyjny, ale bardzo cieszy mnie jasna gotowość na współpracę z tą komisją, bo to jest m. in. kwestia dostępu do współpracy przy badaniu archiwów kościelnych poszczególnych zakonów. Była bardzo dobra atmosfera, otwarta rozmowa i gotowość na szczerość. To rokuje dobrze, jeśli chodzi nie tylko o stan prac nad dokumentem, ale też jest to ważny etap gotowości na powołanie tej komisji” – powiedział ks. Studnicki.