
Msza św. rezurekcyjna
„Nie wystarczy, jak Piotr i ów drugi uczeń, o którym opowiada nam dziś Ewangelia, pójść, czy nawet pobiec, by zobaczyć pusty grób Jezusa. Trzeba uwierzyć w Jego zmartwychwstanie. Trzeba uwierzyć, że zmartwychwstał i żyje” – mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak w homilii Mszy św. rezurekcyjnej w katedrze gnieźnieńskiej.
Przywołując wydarzenia wielkanocnego poranka metropolita gnieźnieński przyznał, że pusty grób wcale nie jest oczywistym świadectwem zmartwychwstania. Jest – jak ktoś trafnie zauważył – otwarty na wszelkie możliwe wyjaśnienia. Bo to przecież nie wiara uczniów obudziła ponownie Pana Jezusa do życia. Przeciwnie – On swoim zwycięstwem nad śmiercią wskrzesił ukrzyżowaną wiarę swoich uczniów. Stąd zobaczenie samego kamienia odsuniętego od grobu to za mało. Trzeba uwierzyć w zmartwychwstanie Jezusa. Trzeba uwierzyć, że On życie. A wiara rodzi się z tego, co się słyszy. Wiara dojrzewa, gdy jest głoszona i przekazywana.
„W wielkanocny poranek jesteśmy więc znów razem, aby wyznawać wiarę w Jego zmartwychwstanie i aby głosić, że to właśnie On, Jezus Chrystus, umarły i zmartwychwstały, jest naszą nadzieją. On bowiem jest jedyną i prawdziwą nadzieją każdego człowieka” – mówił abp Polak dodając, że trwający Rok Święty jest szczególną mobilizacją do głoszenia i dawania świadectwa tej nadziei.
„Trzeba tą nadzieją żyć. Trzeba tę nadzieję głosić. Trzeba dać o niej przekonujące świadectwo” – powtórzył Prymas.
„Trzeba, jak nam wskazał w swej bulli ogłaszającej Rok Jubileuszowy papież Franciszek, aby znaki czasu, które zawierają tęsknotę ludzkiego serca, zostały przekształcone w znaki nadziei. Aby pragnienie pokoju urzeczywistniło się dziś przez przebaczenie i pojednanie”.
„Czy to zbyt wiele, by marzyć, aby broń umilkła i przestała przynosić zniszczenie i śmierć?” – pytał Prymas.
„ Czy to zbyt wiele, by marzyć, aby otwartość na życie zaowocowała szacunkiem dla każdego ludzkiego życia, także tego poczętego pod sercem matki, jak i tego, które oczekuje troski, pomocy i solidarnego wsparcia?”
„Czy to zbyt wiele, aby marzyć o poszanowaniu godności każdego człowieka, by nie niszczyć go pomówieniami, oszczerstwami, kłamstwami, niepohamowaną złością i nienawiścią?”
„Czy to zbyt wiele, by marzyć o jedności i solidarności w służbie wspólnego dobra, by wciąż nie rozrywać, nie antagonizować ludzi i ich nie dzielić?”
„Czy to zbyt wiele, by marzyć, aby te święta wielkanocne stały się dla nas wszystkich źródłem pokoju, radości i nadziei?” – mówił abp Polak powtarzając na koniec za św. Pawłem „Szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus Zmartwychwstały!”
Mszę św. koncelebrowali: bp Radosław Orchowicz i kapłani związani z bazyliką prymasowską z jej proboszczem ks. infułatem Przemysławem Kwiatkowski. W czasie liturgii (i całego Triduum Paschalnego) śpiewał Chór Prymasowski pod dyrekcją ks. kan. Dariusza Sobczaka.