Kondolencje po śmierci śp. kard. Dominika Duki, 4.11.2025
Kondolencje Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka po śmierci śp. kard. Dominika Duki przesłane na ręce metropolity praskiego abp. Jana Graubnera, 4 listopada 2025.
Ekscelencjo,
Najdostojniejszy Księże Prymasie,
dotarła dziś do mnie smutna wiadomość o śmierci kardynała Dominika Duki, który przez dwanaście lat stał na czele archidiecezji praskiej jako Prymas Czech. Choć nie będzie mi dane osobiście uczestniczyć w uroczystościach pogrzebowych, to chciałbym w tym liście wyrazić moją bliskość z wszystkimi, którzy pogrążeni są w żałobie oraz zapewnić Was o mojej modlitwie.
Ksiądz Kardynał darzył świętowojciechowe Gniezno szczególną życzliwością, bywał w nim wielokrotnie i prawie każdego roku przyjeżdżał do Polski na uroczystości ku czci naszego Patrona. Święty Wojciech, syn czeskiej ziemi i Wasz biskup, przyjaciel księcia Bolesława Chrobrego, którego tysięczną rocznicę koronacji w tym roku obchodzimy, od wieków jest dla nas szczególnym orędownikiem i znakiem przyjaźni między naszymi narodami. Dobrze wiedział o tym śp. Ksiądz Prymas, który poświęcał wiele czasu i duszpasterskiej aktywności promocji Jego postaci i duchowości. Dziś jestem przekonany, że to właśnie św. Wojciech jest dla Niego szczególnym wsparciemw przejściu z życia do Życia.
Z Księdzem Kardynałem miałem okazje wielokrotnie się spotykać, rozmawiać i wspólnie modlić. W pamięci mam zwłaszcza dwa wydarzenia. Pierwsze, gdy w czasie Światowych Dni Młodzieży w 2016 r. Ksiądz Prymas wybrał właśnie Gniezno, by wraz z młodzieżą spędzić u nas dniw diecezji. Było to dla nas szczególne wyróżnienie oraz znak bliskości, zwłaszcza, że Ksiądz Kardynał przywiózł ze sobą także część relikwii św. Wojciecha, które stworzyły symboliczną całość z cząstkami, które przechowujemy w bazylice prymasowskiej. Drugie szczególnie zapamiętane przeze mnie spotkanie to to, które miało miejsce w Pradze w 2018 r. Zostałem zaproszony, by wziąć udziałw niezwykłej uroczystości, gdyż do ojczyzny powróciło ciało Kardynała Josefa Berana, niezłomnego Prymasa Czech. Wiem, że było to możliwe jedynie dzięki osobistemu zaangażowaniu Kardynała Dominika Duki, który przykładał dużą wagę nie tylko do spraw wiary, lecz troszczył się także o swój ukochany kraj. Pragnął, by narodowi bohaterowie byli po śmierci właściwie uhonorowani.
Będzie nam wszystkim brakować serdeczności i gorliwości Księdza Kardynała Dominika Duki, wierzę jednak, że nasze rozstanie jest tylko czasowe. Będę się modlił o to, byśmy wszyscy razem spotkali się w niebie, polecając Jego duszę miłosierdziu Bożemu.
Z Chrystusowym pozdrowieniem
† Wojciech Polak
Arcybiskup Metropolita Gnieźnieński
Prymas Polski
______________________
J.E.
Abp Jan Graubner
Arcybiskup Metropolita Praski
Prymas Czech











