Przez wstawiennictwo św. Wojciecha

W piątek 20 kwietnia w kościołach archidiecezji gnieźnieńskiej rozpocznie się nowenna przed główną uroczystością odpustową ku czci św. Wojciecha. Do włączenia się w modlitwę i udział w obchodach świętowojciechowych zaprasza Prymas Polski.


Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Umiłowani w Chrystusie Bracia i Siostry.

Przeżywając nieustannie radość Zmartwychwstania Pańskiego, trwamy w oczekiwaniu na czas zesłania Ducha Świętego. Czas ten dany jest nam przeżywać w archidiecezji gnieźnieńskiej także jako czas wspomnienia św. Wojciecha, patrona pierwszej polskiej archidiecezji i głównego patrona Polski. Jak każdego roku chcemy pochylić się w modlitwie oraz w historycznym i wytyczającym przyszłość zamyśleniu nad osobą i życiem św. Wojciecha.

Zdaję sobie doskonale sprawę, że wielu z Was, Kochani Bracia i Siostry, zna postać Świętego Biskupa i Męczennika, którego Opatrzność powierzyła duchowej trosce naszej archidiecezji, czyniąc ją  przez to początkiem – gniazdem rodziny wierzących w Chrystusa i gniazdem rodzinnym Polski. Jednocześnie wszyscy chyba odczuwamy powinność, aby wracać do tego gniazda, jak wraca się do rodzinnego domu, by nie tylko wspominać, ale odczytywać wciąż na nowo Ewangelię Chrystusa zapisaną w konkretnej historii życia człowieka – św. Wojciecha, życia naszej archidiecezji i całej Ojczyzny. Ten modlitewny powrót do Gniezna przypada tym razem w roku bardzo ważnych rocznic. Obchodzimy 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Jakże w tę wielką rocznicę nie przybyć tutaj, do Gniezna, gdzie – jak mówił św. Jan Paweł II – podczas pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny: Oto znowu nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, a my znajdujemy się równocześnie duchem w jerozolimskim wieczerniku – i równocześnie jesteśmy obecni tutaj: w tym wieczerniku naszego polskiego millenium, gdzie przemawia do nas z jednaką zawsze mocą tajemnicza data tego początku, od której liczymy historię Ojczyzny i Kościoła zarazem w dziejach Ojczyzny. Historię Polski zawsze wiernej. I dalej Papież Polak, Papież Słowianin, po ojcowsku wskazywał: Ilekroć znajdujemy się tutaj, na tym miejscu, musimy widzieć na nowo otwarty wieczernik Zielonych Świąt. I musimy słyszeć mowę praojców, w której zaczęły być przepowiadane „wielkie dzieła Boże” (Dz 2,11). Tutaj, przy relikwiach św. Wojciecha, w katedrze koronacyjnej pierwszych królów Polski, chcemy wyśpiewać nasze „Te Deum”, za wielkie dzieła Boże dokonane na ojczystej ziemi w 100-lecie odzyskania wolności.

Uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha będą także zwieńczeniem rocznych obchodów 600-lecia prymasostwa w Polsce. To z dziedzictwa św. Wojciecha zrodziła się godność otaczana tak wielkim szacunkiem i uznaniem w naszym kraju. Jakżeż często w osobie Prymasa Polski, w jego życiu i posłudze, odbijały się losy naszej Ojczyzny. Jakże często to Prymas stawał się w dziejach naszego narodu oparciem i osobą niosącą pocieszenie i nadzieję. W 1861 roku kapłani dekanatu śremskiego, pisząc do arcybiskupa Leona Przyłuskiego, nazywali Gniezno arcybiskupią i prymasowską stolicą i dodawali: dostojna Stolica Twoja – jedyny punkt oparcia, który nam po rozbiciu ukochanej Ojczyzny pozostał.

Prymasostwo doceniali biskupi polscy. Pozwolę sobie przytoczyć tutaj słowa abp. Józefa Bilczewskiego, który w Gnieźnie 26 sierpnia 1919 roku, podczas zwołanego przez Prymasa Edmunda Dalbora posiedzenia episkopatu Polski, mówił: Za zwołanie nas na obrady należą się Tobie, Najdostojniejszy Arcybiskupie Prymasie, wielkie dzięki. Miałeś prawo i obowiązek  w tej chwili przełomowej, kiedy otwiera się nowa karta  historii w dziejach Kościoła, zebrać nas tu dokoła grobu św. Wojciecha, bo my, biskupi polscy, jesteśmy ostatecznie wszyscy rodem z tej najdawniejszej gnieźnieńskiej stolicy arcybiskupiej, jak On, nasz Biskup męczennik wziął swoje do nas posłannictwo z Rzymu a przez Rzym z Chrystusa.

Podczas uroczystości ku czci św. Wojciecha chcemy modlić się o beatyfikację wielkich Prymasów Polski: kard. Augusta Hlonda i Prymasa Tysiąclecia Stefana kard. Wyszyńskiego. Pamiętać będziemy o przypadającej w tym roku 40. rocznicy wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową.

Naprawdę, Drodzy Bracia i Siostry, wiele łask zesłał nam Bóg w mijającym wieku odzyskanej wolności. Oczywiście ten czas, to także czas cierpienia i łez. To przecież czas okrucieństwa II wojny światowej, czas totalitaryzmu komunistycznego i bolesnych wydarzeń stanu wojennego. To wreszcie obecny czas – czas nieustannego demokratycznego rozwoju, ale także czas, w którym chyba można za św. Janem Pawłem II powiedzieć, że jest czasem, gdy po upadku jednego muru, tego widzialnego, jeszcze bardziej odsłonił się inny mur, niewidzialny, który nadal dzieli (nasz kontynent) – mur, który przebiega przez ludzkie serca. To wszystko chcemy oddać dobremu, miłosiernemu Bogu przez wstawiennictwo św. Wojciecha.

Bracia i Siostry, serdecznie Was proszę, abyście poczuli się wewnętrznie przynagleni, aby podjąć pielgrzymkę do Gniezna, do św. Wojciecha; abyśmy jako rodzina diecezjalna zanieśli modlitwę dziękczynną za wolną Polskę i jednocześnie wypraszali dla umiłowanej Ojczyzny Boże błogosławieństwo. Serdecznie proszę Was, Drodzy Księża – synowie zrodzeni w kapłaństwie Chrystusowym w gnieźnieńskim wieczerniku – bądźcie pasterzami, którzy poprowadzą wiernych do początku, do źródła wiary na ojczystej ziemi.

Nie wszystkim jednak będzie dane stanąć przy relikwiach św. Wojciecha, dlatego z całego serca zachęcam, aby w każdej parafii przed główną uroczystością odpustową naszej archidiecezji podjąć modlitwę przygotowującą nas do tych świętych wydarzeń. Modlitwą tą będzie nowenna, którą polecam podjąć przez dziewięć kolejnych dni po wieczornej Mszy św., a w niedzielę po każdej Mszy św.

Ufam, że doroczne uroczystości odpustowe przeżywane w wieczerniku naszej Ojczyzny napełnią nas mocą Ducha Świętego i Jego darami, że spojrzymy z dziękczynieniem i z pokorą w przeszłość, ale jednocześnie z ufnością pójdziemy w przyszłość, gdyż jak powiedział w Gnieźnie św. Jan Paweł II podczas swej ostatniej wizyty: św. Wojciech jest ciągle z nami. Pozostał w piastowskim Gnieźnie i w powszechnym Kościele otoczony chwałą męczeństwa. I z perspektywy tysiąclecia zdaje się dzisiaj przemawiać do nas słowami św. Pawła: „Tylko sprawujcie się w sposób godny Ewangelii Chrystusowej, abym ja – czy to gdy przybędę i ujrzę was, czy też będąc z daleka – mógł usłyszeć o was, że trwacie mocno w jednym duchu, jednym sercem walcząc wspólnie o wiarę w Ewangelię, i w niczym nie dajecie się zastraszyć przeciwnikom” (Flp 1,27-28). Tak, w jednym duchu, jednym sercem walcząc wspólnie o wiarę.

 Odczytujemy raz jeszcze dzisiaj, po tysiącu lat, ten Pawłowy i Wojciechowy testament. Prosimy, ażeby słowa tego testamentu doczekały się spełnienia również w naszym pokoleniu. Nam bowiem z łaski dane jest to dla Chrystusa: nie tylko w Niego wierzyć, ale i dla Niego cierpieć, skoro toczyliśmy tę samą walkę, jakiej świadectwo pozostawił nam św. Wojciech (por. Flp 1,29-30).

Z serca Wam, Bracia i Siostry świętowojciechowej archidiecezji, błogosławię i zapewniam o wiernej modlitwie

Udostępnij naShare on Facebook
Facebook
Tweet about this on Twitter
Twitter